W poprzednim poście mogliście przeczytać o modelach RC – czyli zabawkach dla dużych dzieci. Modele mają wiele kanałów i sterowanie nimi wymaga wprawy – oczywiście nabywanej z czasem. Dla najmłodszych natomiast, doskonałym rozwiązaniem są zabawki zdalnie sterowane, które dzieci uwielbiają. Co jest w nich takiego niesamowitego? W dzisiejszym wpisie postaram się nieco nakreślić temat.
W porównaniu do modeli RC, zabawki zdalnie sterowane są jak sama nazwa wskazuje – zabawkami – i to dosłownie. Jest to zatem pierwsza i podstawowa cecha która wyłania się na pierwszy plan.
Kolejną z jednej strony ważną kwestią jest dostępność części zamiennych, których w zabawkach raczej nie znajdziemy. Wynika to z faktu, że taki np. samochód zdalnie sterowany jest skręcany w fabryce i ma być zamkniętą zabawką – jak najmocniej skręconą w jedną całość. Jest to bardzo ważne z uwagi na to, w jaki sposób taka zabawka jest traktowana przez najmłodszych. Przede wszystkim dochodzi do częstych zderzeń – nie chodzi przecież o to, żeby auto rozleciało się przy pierwszym wypadku. W modelach RC praktycznie wszystkie części zamienne są dostępne, także każdy modelarz jest w stanie wymienić co nieco w swoim modelu jeśli wystąpi taka potrzeba, lub po prostu może sobie przerobić model według własnych preferencji.
Kolejną kwestią jest wrażliwość drążków sterowania. W modelach RC wrażliwość jest na tyle wysoka, że już lekkie wychylenie drążka skutkuje konkretnym działaniem np. w przypadku samolotów RC – lotem do przodu. W zabawkach RC natomiast producenci celowo przykręcili wrażliwość, żeby żwawe dziecko dociskając drążek gazu do granic możliwości nie wpadło rozpędzoną zabawką w ścianę.
To są właśnie z grubsza najważniejsze różnice między zabawkami zdalnie sterowanymi a modelami RC. Najprościej mówiąc modele RC dedykowane są dla modelarzy, natomiast zabawką RC może bawić się już nawet kilkuletnie dziecko.